Każdemu właścicielowi powinno najbardziej zależeć na tym by jego pupil cieszył się zdrowym życiem i dobrą kondycją. Niestety ludzie mają często inne poczucie troski niż lekarze weterynarii i dietetycy, a swoją miłość przejawiają najchętniej poprzez dokarmianie psa resztkami ze stołu, co nie jest dobrym pomysłem. Nasze czworonogi nie mogą jeść wielu posiłków ludzkich ze względu na zwiększoną ilość cukru, skrobi, soli, przypraw, do trawienia i metabolizowania których te mięsożerne zwierzaki nie są wcale przystosowane, a nawet, z powodu odmiennej gospodarki hormonalnej mogą zostać nimi otrute. Z tych powodów psom kategorycznie nie należy serwować takich rzeczy jak: cukierki (zarówno zawierające cukier jak i „zdrowe” bezcukrowe cukierki zawierające ksylitol), awokado, czosnek, cebula, słone przekąski, gotowane kości, winogrona, cytrusy i rodzynki, czekolada i inne produkty zawierające kakao, kawa, herbata czy alkohol. Nie opłaca się ryzykować takim rozwojem choroby tylko po to by dać psu coś ze stołu. Mało – tego dokarmiając psa ze stołu prosimy się o rozwinięcie problemów behawioralnych.
Prawidłowe żywienie psa opiera się w przede wszystkim na mięsie mięśniowym (co najmniej 40% całej porcji dziennej), w dalszych częściach podrobach, tłuszczach zwierzęcych, owocach i warzywach, oraz dodatkach mineralno-witaminowych. Dobrze zbilansowana karma nie potrzebuje dodatkowej suplementacji, jednak istnieje wiele psów lubujących się w podjadaniu między posiłkami. W takich wypadkach, o wiele zdrowsze dla naszego psiaka będzie poczęstowanie go świeżym owocem, zamiast kolejną porcją karmy lub jedzeniem ludzkim. Zadajmy sobie więc pytanie „czy borówka jest trująca dla psa?”.
Czy borówka jest szkodliwa dla psa?
Nic z tych rzeczy – borówka dla szczeniaka oraz dorosłego psiska jest całkowicie bezpieczna w rozsądnych ilościach. Oczywiście powinniśmy zawsze pamiętać słowa słynnego biologa Paracelsusa „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. Tylko dawka czyni, że dana substancja jest trucizną” można założyć, że po zjedzeniu 2 kg borówek każdy może się rozchorować i dostać przynajmniej lekkiego rozwolnienia, chociażby od nadmiaru spożytej wody. Należy również pamiętać, że borówki jak każdy słodki owoc zawierają pewne ilości cukru, który znacznie szybciej wchłonie się do krwi niż glukoza uzyskana ze strawienia porządnej karmy. Nasze czworonogi są ewolucyjnie przystosowane do jedzenia przede głównie mięsa, które składa się przede wszystkim z białka, pewnych ilości glikogenu i tłuszczu, dlatego nie posiadają tak sprawnie uregulowanej gospodarki cukrowej jak ludzie i zwierzęta roślinożerne. Trzustka mięsożerców nie jest przyzwyczajona do nagłej produkcji dużych ilości insuliny. Z tych powodów, szybkie zjedzenie dużej porcji węglowodanów może powodować hiperglikemię, a więc stan zbyt wysokiej ilości glukozy we krwi, co przy dłuższym działaniu uszkadza najbardziej wrażliwe komórki siatkówki oka, trzustki, naczyń krwionośnych i mózgu. Te z kolei mogą przyczyniać się do rozwoju zaćmy, cukrzycy typu II, zatorów i niegojących się ran. Hiperglikemia nie jest zbyt częsta od spożycia owoców, znacznie częściej dotyczy psów nieprawidłowo żywionych karmą złej jakości, ryżem, makaronem i chlebem, jednakże teoretycznie możliwa, dlatego każdy właściciel powinien mieć świadomość, że psy są jak dzieci – najchętniej żywiłyby się tylko cukierkami lub śmieciowym jedzeniem, które wcale nie jest dla nich zdrowe, dlatego obowiązek pilnowania prawidłowej diety spoczywa na dorosłych.
Czy psy mogą jeść borówkę dla suplementacji?
Tak – Zawierają witaminy A, B, C, E oraz PP, cynk, potas, selen, miedź, magnez, żelazo, wapń oraz bardzo dużą ilość antyoksydantów. Ze względu na duże wartości odżywcze i niską kaloryczność, borówka amerykańska jest idealnym produktem dietetycznym – w małych ilościach nie spowoduje rozwoju otyłości u psa, dlatego jest chętnie dodawana do różnych karm przez świadomych producentów.
Borówki są bardzo mięsistymi owocami, zapewniają mniej błonnika niż inne warzywa takie jak marchewka czy burak, jednak ich dodatek jest nieoceniony ze względu na bombę witamin i mikroelementów. Spożycie dużej ilości borówek może spowodować oddawanie luźniejszego kału, jednak nie musimy się tym przejmować o ile ustąpi po jednym dniu. Niektórych właścicieli może również zadziwić oddawanie ciemniejszego kału przez psiaka i obecność skórek w kupie. Nie jest to nic groźnego, ale w każdych innych okolicznościach zgłaszać weterynarzowi wystąpienie czarnej kupy, ze względu na podejrzenie krwawień do przewodu pokarmowego.
Czy pies może strawić surowe borówki?
Aby wyjaśnić kwestię czy pies trawi borówki musimy przypomnieć sobie lekcję botaniki. Każda komórka rośliny i owocu, zbudowana jest z celulozowej ściany komórkowej, dalej tłuszczowej (lipidowej) błony komórkowej, a w centrum cytoplazmy, która składa się przede wszystkim z wody, cukrów i rozpuszczonych w niej składników. Roślinożercy (koń, krowa, królik) mają przewód pokarmowy zasiedlony przez symbiotyczne protisty i bakterie, które mają zdolność rozkładać celulozę ściany komórkowej i przekształcić ją na proste składniki, z których następnie korzysta nasze zwierzę. Niestety pies, człowiek i kot nie są w stanie strawić celulozy, dlatego z całej komórki roślinnej po jej dokładnym przeżuciu możemy strawić jedynie rozpuszczone w cytoplazmie cukry, witaminy i minerały, oraz niewiele tłuszczu czy białka. Niewykorzystana celuloza traktowana jest jako błonnik, który chociaż nie dostarcza wartości odżywczych, wpływa pozytywnie na perystaltykę i funkcjonowanie jelit, dostarcza pożywienia naszej własnej małej mikroflorze, która produkuje dla nas witaminy z grupy B a także pomaga pozbyć się z jelit zalegających substancji rakotwórczych i metali ciężkich. Z tego powodu, chociaż nie trawimy celulozy owoce i warzywa są bardzo ważnym elementem w diecie każdego człowieka i zwierzęcia domowego. Jeśli Twój pies ma ochotę na jakiegoś borówkę – śmiało możesz go poczęstować zdrową przekąską.
Czy psy mogą borówki zjeść w przetworzonej postaci?
Najprostszą metodą jest dać psu surowe borówki, jednakże ze względu na ryzyko przeniesienia pasożytów i oprysków z plantacji i hurtowni, zawsze powinniśmy umyć owoce zimną wodą. Wielu ludzi zastanawia się czy pies może jeść gotowane borówki – Tak – jak najbardziej psom można podawać takie danie, jednakże podczas procesu gotowania znaczna większość witamin ulegnie rozpadowi, a same borówki zamienią się w zupkę. Nie wolno podawać psu słodzonych musów owocowych, ponieważ może spowodować przedawkowanie cukrów jak na jedną porcję i spowodować hiperglikemię. Kategorycznie nie wolno nam podawać psu produktów wykonanych z borówek: drożdżówki, babeczki, pierogi, lizaki, cukierki, napoje, dżemy – nie przez wzgląd na borówkę lecz dodatki do żywności takie jak cukier, słodziki, mąka i nabiały, które nie przysłużą się Twojemu psu.
Jak przygotować borówki dla psa?
By sprawić naszemu psu jak najwięcej radości z jedzenia borówek, warto po umyciu owoców wrzucić je do kongu dla psa wraz z odrobiną suchej karmy i zamrozić na co najmniej 2 godziny. Po daniu psu takie go przysmaku w niedostępnym zamknięciu pies może mieć nawet godzinę zabawy, po której wyczerpany pójdzie spać. Jest to świetny sposób na zajęcie dla psa, gdy właścicieli nie ma w domu.
Autor
Redakcja RankingKarm.pl